Armenia — Okolice Erywania

Po stolicy przyszedł czas na okolice Erywania, gdzie zaskoczyły nas górzyste, surowe tereny. Wysoko położone klasztory oraz piękna flora.

Klasztor Saghmosavank oraz Hovhannavank

W pierwszej kolejności dotarliśmy do klasztoru Saghmosavank, gdzie na skraju urwiska od razu poczuliśmy magię tego miejsca. Surowe kamienne mury, pamiętające XIII wiek, kryją historie mnichów, a w półmroku katedry Surb Sion można niemal usłyszeć dawne pieśni psalmów.

To miejsce zachwyca nie tylko swoją architekturą, ale i niesamowitym widokiem. Z tarasu klasztoru, zbliżając się do barierki, spoglądasz w dół na głęboki wąwóz rzeki Kasagh, a w oddali dostrzegasz wodospad, który dodaje uroku temu niezwykłemu krajobrazowi. Saghmosavank to idealne miejsce na chwilę refleksji i podziwianie piękna Armenii. Również nad wąwozem rzeki Kasagh, znajduje się klasztor Hovhannavank. Klasztor Hovhannavank, podobnie jak Saghmosavank, pochodzi z XIII wieku i jest poświęcony św. Janowi Chrzcicielowi.

Później zatrzymaliśmy się na moment przy pomniku Alfabetu Ormiańskiego, który znany jest również jako Pomnik Alfabetu, to unikalne miejsce w Armenii, które celebruje ormiańskie dziedzictwo językowe. Znajduje się on w malowniczej okolicy w pobliżu wsi Artaszawan, u podnóża góry Aragac, najwyższego szczytu Armenii. Pomnik został wzniesiony w 2005 roku, z okazji 1600-lecia stworzenia ormiańskiego alfabetu przez Mesropa Masztoca.

Pomnik ormiańskiego alfabetu

Na terenie pomnika znajduje się 39 ogromnych kamiennych liter ormiańskiego alfabetu, każda wyrzeźbiona z wielką precyzją i artystycznym wyczuciem. Litery są rozrzucone na pagórkowatym terenie, co sprawia, że spacer pomiędzy nimi to wyjątkowe doświadczenie. Każda litera symbolizuje nie tylko alfabet, ale także bogatą historię i kulturę Armenii, której język jest jednym z najstarszych i najbardziej unikalnych na świecie.

Świątynia w Garni

Świątynia w Garni to jedno z najbardziej wyjątkowych i dobrze zachowanych starożytnych miejsc w Armenii. Położona na skraju malowniczego wąwozu rzeki Azat, ta majestatyczna budowla jest jedyną pogańską świątynią w kraju, która przetrwała do dziś. Zbudowana w I wieku n.e. przez króla Tiridatesa I, świątynia była poświęcona bogu słońca Mitrze i stanowi niezwykły przykład klasycznej architektury hellenistycznej w Armenii.

Świątynia w Garni wyróżnia się swoimi imponującymi proporcjami i kolumnadą, która składa się z 24 korynckich kolumn, otaczających główną salę. Jej harmonijne linie i detale architektoniczne świadczą o wysokim poziomie artystycznym tamtych czasów. Miejsce to emanuje wyjątkową atmosferą, łączącą starożytne wierzenia z pięknem otaczającej przyrody.

Spacerując po terenie świątyni, można podziwiać nie tylko samą budowlę, ale także rozległe widoki na okoliczne góry i doliny. W pobliżu świątyni znajdują się również ruiny starożytnej twierdzy oraz królewskiego pałacu z mozaikami podłogowymi, które dodatkowo podkreślają historyczne znaczenie tego miejsca.

Warto wiedzieć, że świątynia w Garni, którą możemy podziwiać dziś, to w rzeczywistości rekonstrukcja, wariacja na temat tego, co stało tu przed wiekami. Oryginalny budynek, podobnie jak otaczający go rozległy kompleks – twierdza, pałac królewski i łaźnie – został zniszczony przez potężne trzęsienie ziemi w XVII wieku. To kataklizm, który niemal doszczętnie zmiótł ten starożytny ośrodek z powierzchni ziemi.

Na szczęście, dzięki badaniom wykopaliskowym, odkryto fundamenty starej chrześcijańskiej świątyni oraz szczątki pierwotnej konstrukcji pogańskiej, co umożliwiło jej odbudowę w XX wieku. Co ciekawe, przy rekonstrukcji świątyni Mitry (przyjmijmy tę nazwę) użyto oryginalnych materiałów, co nadaje temu miejscu wyjątkowego autentyzmu.

Warto też wspomnieć o pewnym kontrowersyjnym pomyśle – jeden z architektów chciał przenieść wszystkie pozostałości do Tbilisi, by tam dokonać rekonstrukcji! Na szczęście, ten szalony plan nigdy nie został zrealizowany, a świątynia została wiernie odbudowana na swoim pierwotnym miejscu, dzięki czemu możemy dziś cieszyć się jej pięknem w sercu Armenii.

Wąwóz Garni — Organy skalne

Okolice Erywania to także przyroda. Wąwóz Garni to niezwykłe miejsce, które z pewnością zachwyci każdego miłośnika przyrody i geologii. Znajdujący się niedaleko świątyni w Garni, ten wąwóz to jedno z najbardziej spektakularnych naturalnych zjawisk w Armenii. Wąwóz słynie z formacji skalnych znanych jako „Symfonia Kamieni”, „Ograny skalne” – gigantycznych, bazaltowych kolumn, które tworzą imponującą, prawie idealnie geometryczną ścianę wzdłuż zboczy wąwozu.

Kiedy pierwszy raz spojrzysz w dół Garni Gorge, widok jest naprawdę zapierający dech w piersiach. Potężne bazaltowe filary, wyżłobione przez tysiąclecia przez siły natury, układają się w symetryczne sześciokąty, jakby zostały ręcznie uformowane przez starożytnego artystę. Te naturalne organy skalne, sięgające kilkudziesięciu metrów wysokości, są jednymi z najbardziej unikalnych formacji geologicznych na świecie.

Spacerując dnem wąwozu, można również podziwiać rzekę Azat, która przecina to malownicze miejsce, oraz liczne wodospady, które dodają uroku surowemu krajobrazowi. Każdy krok wzdłuż koryta rzeki odsłania nowe, fascynujące widoki, od zielonych pól i dzikich kwiatów po skaliste ściany wąwozu.

Organy skalne to jedno z miejsc w Aremenii, które koniecznie trzeba zobaczyć! Choć w wysokim sezonie turystycznym miejsce jest bardzo oblegane, a miejsc parkingowych jest dość mało to warto poświęcić trochę czasu na to miejsce i przejść znacznie dalej w dół wąwozem.

Punkt widokowy na jezioro Azat

W drodze do kolejnego punktu podróży, zdecydowanie warto zrobić przystanek i wjechać szutrową drogą na punkt widokowy nad jezioro Azat. Ten malowniczy widok z pewnością wynagrodzi wysiłek związany z podróżą po nieco nierównej nawierzchni.

Aby dotrzeć do tego wyjątkowego miejsca, użyjcie następujących współrzędnych GPS: 40°04’39.3″N 44°36’20.7″E. Więcej ciekawych miejsc w okolicy Erywania znajdziesz tutaj: https://maps.app.goo.gl/reDwirmus23JxfqL9

Klasztor Khor Virap

Ostatnim punktem tego dnia był klasztor Khor Virap, miejsce, które wprost zachwyca swoją historią i scenerią. Położony na tle majestatycznego wulkanu Ararat, Khor Virap oferuje widoki, które zapierają dech w piersiach i stanowią doskonałe zwieńczenie dnia pełnego odkryć.

Khor Virap, którego nazwa oznacza „głęboką studnię”, jest jednym z najważniejszych miejsc religijnych w Armenii. Klasztor ten jest szczególnie znany z powodu swojej historycznej roli w chrystianizacji Armenii – to tutaj Święty Grzegorz Oświeciciel, po wielu latach uwięzienia w lochu, udał się na misję, która przyczyniła się do przyjęcia chrześcijaństwa przez króla Tiridatesa III.

Wchodząc na teren klasztoru, można poczuć się jakby cofnęło się w czasie. Starożytne mury i urokliwa architektura klasztoru wznoszą się dumnie, otoczone bujną zielenią i malowniczym krajobrazem. Z murów klasztoru rozciąga się widok na wulkan Ararat, który w zależności od pogody może być całkowicie lub częściowo przykryty śniegiem – tworząc niezapomniane tło dla tego świętego miejsca.

Podczas wizyty w Khor Virap warto zwrócić uwagę na małą kaplicę i lochy, które stanowią świadectwo trudnych czasów, przez które przeszli pierwsi chrześcijanie w Armenii. To miejsce pełne duchowości, historii i piękna, które doskonale zamyka dzień pełen zwiedzania i odkrywania.

Angels’ canyon

Angels’ Canyon to miejsce, które zachwyca niezwykłymi widokami, przypominającymi krajobrazy z Marsa. Ten unikalny kanion, z jego czerwonawymi skałami i surrealistycznymi formacjami, oferuje niezapomniane widoki, które zdają się być zupełnie z innej planety. Wewnątrz kanionu prowadzi długa trasa turystyczna, która z każdym krokiem odkrywa kolejne wspaniałe widoki i wyjątkowe zakątki.

Podczas wędrówki trzeba mieć na uwadze, że latem trasa jest pozbawiona dostępu do wody. Przemierzając kanion, większość trasy wiedzie praktycznie korytem rzeki, co sprawia, że momentami można poczuć się jak odkrywca w nieznanym świecie. Warto pamiętać, że ze względu na panujące warunki, zabranie ze sobą odpowiedniego zapasu wody jest kluczowe, by nie doświadczyć nieprzyjemnych niespodzianek.

My niestety o tym zapomnieliśmy i w połowie drogi nasze zapasy się skończyły… Zaczęliśmy odczuwać pragnienie, ale się nie poddaliśmy. Mimo to, widoki i magia miejsca sprawiły, że warto było przetrwać te trudności. Angels’ Canyon to nie tylko trasa turystyczna, ale także doświadczenie, które łączy w sobie piękno natury i wyzwanie dla ciała. Każdy krok w tym niezwykłym kanionie przybliża do odkrywania jego sekretów, a widoki, które można tam zobaczyć, pozostają w pamięci na zawsze. To miejsce z pewnością zasługuje na odwiedzenie, ale przygotujcie się dobrze, aby w pełni cieszyć się jego urokami!

One Comment

  1. Pingback:Eyrwań - stolica Armenii - Droga na horyzont

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *